Utrata przytomności przez matki pszczele zdarza się co prawda sporadycznie, ale pierwsze przypadki opisane zostały w literaturze już dawno, bo niemal 100 lat temu.

Utrata przytomności przez pszczoły w literaturze nazywana jest katalepsją, omdleniem, szokiem, śpiączką, paraliżem, a nawet epilepsją. Po raz pierwszy opisana została w 1922 roku w „American Bee Journal”.  Przyczyny problemu nie zostały jak dotąd poznane, ale wszyscy badacze pszczelej utraty przytomności wiązali ją z układem nerwowym, a nie oddechowym. Nowe spojrzenie na kwestie omdlenia matek pszczelich przynieść mogą ostatnie badania wykonane w warszawskiej SGGW.

Jakub Gąbka, Joanna Trzeciecka i Zygmunt Jasiński z Pracowni Pszczelnictwa Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie w wyniku przeprowadzonych badań stwierdzili, że

(…) przyczyną sporadycznych przypadków bezruchu matek pszczelich podczas znakowania lub przycinania skrzydeł jest brak tlenu spowodowany uciskiem na tchawki, a nie katalepsja, czyli sztywnienie mięśni, wywołana stresem lub uciskiem na zwoje nerwowe.
Polscy badacze utratę przytomności matek pszczelich w czasie znakowania wiążą więc z układem oddechowym, a za bezpośrednią przyczynę omdleń uważają podduszanie owadów poprzez przytrzymywanie ich w niewłaściwym miejscu, co prowadzi do ucisku tchawek. Co ciekawe, odkrycie pozwala wyjaśnić również przyczyny częstszej utraty przytomności u matek czerwiących niż u nieczerwiących – te pierwsze mają po prostu większe zapotrzebowanie na tlen.

 

 


Źródło: Jakub Gąbka, Joanna Trzeciecka, Zygmunt Jasiński, Kiedy i dlaczego matka pszczela zapada w śpiączkę, Materiały z 54. Konferencji Pszczelarskiej w Puławach.