Pszczelarze nie czują się partnerami dla ministra, a jedynie pominiętą grupą społeczną. Zarząd Polskiego Związku Pszczelarskiego zajął stanowisko w sprawie zezwolenia na stosowanie zapraw neonikotynoidowych w uprawie rzepaku, które – jak donoszą media – ponownie udzieliło ministerstwo rolnictwa.

Polski Związek Pszczelarski w liście do ministra wyraził swój sprzeciw, zarówno wobec podjęcia kontrowersyjnej decyzji, jak i sposobu, w jaki minister rolnictwa ją podjął. Ponownie ministerstwo podjęło decyzję o dopuszczeniu zakazanych w Unii Europejskiej substancji bez wymaganych przez przepisy prawne konsultacji społecznych.

Polski Związek Pszczelarski pisze, między innymi, że podjęta przez ministra decyzja nie była konsultowana ze środowiskiem pszczelarzy. Pierwszym razem, w roku poprzednim, przy tej decyzji Pan Minister komunikował, że podjął ją po konsultacji z pszczelarzami. Jednakże nic takiego nie miało miejsca. Tym razem jest podobnie. Wobec takiego faktu pszczelarze nie czują się partnerami dla Pana Ministra, o czym wielokrotnie Pan Minister zapewniał, tylko pominiętą grupą społeczną w dialogu obywatelskim.

W liście – podpisanym przez Prezydenta Polskiego Związku Pszczelarskiego Tadeusza Dylona, Związek domaga się – w imieniu pszczelarzy – udziału w podejmowaniu ważnych decyzji dotyczących naszej branży.

Pełną treść listu można znaleźć na tej stronie.

 

 


Źródło: Polski Związek Pszczelarski