Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) po ponownym przeanalizowaniu danych z roku 2013 na temat neonikotynoidów wydał opinię, że neonikotynoidy zagrażają dzikim zapylaczom i pszczołom miodnym.

28 lutego 2018 roku przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ponownie wydal opinię dotyczącą bezpieczeństwa stosowania neonikotynoidowych środków ochrony roślin. Po przeanalizowaniu danych dotyczących trzech popularnych środków należących do tej grupy pestycydów (klotianidyny, imidaklopridu oraz tiametoksamu) urząd wydał opinię mówiącą, że neonikotynoidy są zagrożeniem zarówno dla pszczół miodnych jak i dzikich zapylaczy.

Czy to koniec neonikotynoidów w Europie?

Z żalem trzeba podkreślić, że opinia Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności nie posiada żadnej mocy prawnej. Opinia jest jedynie oceną ryzyka, którą powinny wziąć pod uwagę instytucje odpowiedzialne za tworzenie prawa europejskiego. A tutaj główny ciężar spoczywa na Komisji Europejskiej, bardzo ważne jest również silne zaangażowanie poszczególnych państw członkowskich.

W takiej sytuacji trudno się spodziewać, żeby europejskie prawo, nawet pod wpływem tak miażdżącej opinii Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności, zostało od razu zmienione w taki sposób, żeby stosowanie neonikotynoidów  na terenie Unii Europejskiej zostało całkowicie zabronione. Można się jednak spodziewać, że w ciągu kolejnych kilku czy kilkunastu miesięcy będą podejmowane próby ograniczania użycia neonikotynoidów w rolnictwie.

 

 


Źródło: euractiv.pl