Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych (KZPRiRB) zaprotestowało przeciwko, jak to określono, nagonce medialnej przeciwko producentom rzepaku i ministrowi rolnictwa.

Przypominamy, że na początku lipca nowy minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zezwolił na czasowe stosowanie w produkcji rzepaku zapraw z grupy neonikotynoidów. Decyzja ta wywołała prawdziwą falę krytyki, zapoczątkowaną przez organizację Greenpeace. O tej sprawie pisaliśmy tutaj.

Teraz swoje racje, broniąc jednocześnie kontrowersyjnej decyzji ministra rolnictwa, wyłożyło Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych.

 

Lekceważąc nasze listy otwarte Greenpeace pokazał, że potrafi tylko histerycznie i niemerytorycznie atakować w mediach, ale nie rozwiązuje problemów.

Juliusz Młodecki, prezes KZPRiRB (cytat za www.agropolska.pl)

 

Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych (KZPRiRB) przekonuje, że stosowanie zapraw neonikotynoidowych w produkcji rzepaku jest mniejszym złem. Wskazuje również, że organizacja dwukrotnie zapraszała przedstawicieli Greenpeace Polska do udziału w dyskusji na temat sposobów skutecznej, przyjaznej dla środowiska i bezpiecznej dla pszczół ochrony rzepaku, co nie spotkało się z żadnym odzewem ze strony Greenpeace’u.

 

 

 


Źródło: agropolska.pl  |  kzprirb.pl