Pomimo wielu wystosowanych do rolników, także w mediach, apeli o stosowanie  środków ochrony roślin w sposób właściwy i bezpieczny dla środowiska naturalnego oraz ciągłemu nagłaśnianiu przypadków wytrucia pszczół w wyniku niewłaściwie przeprowadzanych oprysków, niestety doszło do kolejnej tragedii. Tym razem ofiarami bezmyślnego rolnika zostały tysiące pszczół w miejscowości Lisów w gminie Słubice.

Do zdarzenia doszło pod koniec zeszłego tygodnia w pasiece należącej do Dariusza Obarskiego zlokalizowanej w miejscowości Lisów koło Słubic. Prawdopodobnie w wyniku niewłaściwie prowadzonych oprysków przez jednego z miejscowych rolników pszczelarz stracił prawie 40 rodzin pszczelich.

Sprawą zajmuje się powiatowy lekarz weterynarii, który był na miejscu i podejrzewa ewidentne zatrucie pszczół opryskami. Pszczoły zostały wysłane do badań, w celu ustalenia, jaki konkretnie środek był przyczyną ich śmierci. Sprawą zajmuje się także policja.

Wytrucie pszczół w Lubuskiem nie jest pierwszym tego typu przypadkiem w tym roku. Niedawno pisaliśmy o podobnych zdarzeniach do których doszło w w Bożym Polu na Pomorzu (powiat wejherowski) oraz w Rychlikach w województwie warmińsko – mazurskim (powiat elbląski).

 

Zobacz także:

Kolejne wytrucie pszczół. Tym razem w warmińsko-mazurskim

W Bożympolu na Pomorzu rolnik wytruł pszczoły w promieniu 5 kilometrów

 

 

 


Źródło: gazetalubuska.pl